W tym roku deszczowa pogoda nie pozwoliła na organizację Dnia Dziecka w zdrojowej Alei Modrzewiowej – tradycyjnym miejscu realizacji tego wydarzenia. Centrum Kultury i Rekreacji zdecydowało, że tym razem impreza odbędzie się w jego siedzibie przy placu Staromłyńskim 5. Pokrzyżowane plany nie przeszkodziły w spontanicznej organizacji bardzo dobrego wydarzenia: centrum kultury zostało podbite przez dziecięce plemiona.
Sala Widowiskowa zajęta została w całości przez Pchli Targ dla Dzieci. W „11” rodziny budowały ekohotele dla owadów zapylających. W „17” powstawały lasy w słoikach. W „12” warsztaty plastyczne prowadził Zbigniew Kresowaty. Na parterze i przy Widowiskowej stały kolejki po darmową watę cukrową i popcorn. Na półpiętrze robiono brokatowe tatuaże, a później Akademia Wyobraźni zagrała „Wędrówki Stasia”. Na parterze raczono zdrowymi słodkościami. W bibliotece dla dzieci powstawały papierowe miasteczka. Przy schodach do CKIR ulokowała się pod namiotem Rada Rodziców Zespołu Szkół Publicznych z konkursem, w którym niejeden wygrał wspaniałą nagrodę. Po drugiej stronie schodów dzieci mogły obejrzeć kabinę śmieciarki z firmy FBSerwis. Przez kilka godzin lądecki dom kultury był oblężony przez dzieci i rodziców.
Wydarzenie zostało zorganizowane przez CKIR, ale jego frekwencję podbiła współpraca organizatora z Radą Rodziców ZSP, którą należy pochwalić za dużą aktywność. Część atrakcji sfinansowana została ze środków Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Lądku-Zdroju.
Tomasz Pawlęga
