Relacja z Festiwalu Pstrąga
FESTIWAL PSTRĄGA
Stawy Biskupie, 9 sierpnia 2025
Wydaje mi się, że była to druga zorganizowana w Lądku-Zdroju edycja wydarzenia, którego twórcą i mentorem jest od początku Starostwo Powiatowe w Kłodzku. O dziwo, pierwsza jakimś cudem mnie ominęła, więc nie mam porównania, ale może to i dobrze – mogę spojrzeć na to wydarzenie surowym okiem.
Festiwal Pstrąga to w istocie festyn kulinarny okraszony dużą domieszką kultury. Festyny, co wiemy, mogą być różne, najczęściej kojarzymy je z ludowizną, organizowaną przez jednostki OSP, Koła Gospodyń Wiejskich lub sołectwa, a ich wartość może odnosić się wyłącznie do funkcji biesiadnej, albo też nieść nie tylko integracyjno-konsumpcyjne walory. Tegoroczny Festiwal Pstrąga w Lądku-Zdroju połączył chyba wszystkie zalety takich wydarzeń (w koncercie finałowym pod sceną tańczyło ze sto osób). Może z pominięciem „odwróconej paniki” – panika objawia się chaotycznym rozpierzchnięciem tłumu przerażonego np. tykającą bombą zegarową, jej zaś odwrotność oznacza zbieganie się ciżby wygłodniałych kuracjuszy – zaistniałej przy dwóch degustacjach pstrągów wydawanych przez załogę mistrza patelni Waldemara Załuskiego. Było zatem sporo kramów z rzemieślniczymi różnościami i produktami Kół Gospodyń Wiejskich z Jugowa i z Trzebieszowic, były w sumie 3 degustacje, były konkursy, animacje, wręczanie nagród w konkursie „Zielony Powiat Kłodzki 2025”, kulinarna prezentacja Zbigniewa Koźlika i inne akcje w terenie. Wszystko działo się w przepięknej dolinie potoku Jadwiżanka. Wydarzenia sceniczne stały na świetnym poziomie, trudno się jednak dziwić, skoro na jej deskach stanęli kolejno: Koło Gospodyń Wiejskich „Jugowianki”, Lądeccy Seniorzy oraz Zespół Tańca Cygańskiego „Baxtalo”, Zespół Wokalny „Szczęka Pęka”, duet „Grota” i „Cuatro Cafes”. Wszystkie występy były znakomite, ale najbardziej spośród nich ujął mnie mini-koncert zespołu „Szczęka Pęka” z niebywałym, poruszającym aranżem i wykonaniem hitu Czesława Niemena „Dziwny jest ten świat”.
Festiwal Pstrąga 2025 był świetnym wydarzeniem również dlatego, że mieliśmy tego dnia idealną dla plenerowych imprez pogodę – było „w sam raz”. Potwierdzeniem jego rangi niech będzie frekwencja – dla przykładu na Łowisku „Stawy Biskupie” czekało się na pysznego pstrąga nawet 2 godziny.
T.P.